Iran drastycznie ograniczył eksport gazu do Turcji, bo sam nie dostaje go z Turkmenistanu. Pojawia się pytanie, czy kryzys pokrzyżuje plany europejskich firm, które liczyły na gaz z nowych źródeł w Azji.
Iran ma drugie po Rosji zasoby gazu ziemnego na świecie, ale tamtejszy przemysł gazowy cierpi na brak inwestycji. Obecne ograniczenia w eksporcie z Iranu mogą stać się argumentem w dyskusjach o budowie promowanego przez Unię Europejską gazociągu "Nabucco", który przez Turcję ma transportować do Europy Środkowej surowiec z Azerbejdżanu i Iranu. Zmniejszyłoby to zależność Europy od Gazpromu. Kolejny w ciągu roku kryzys zimowych dostaw z Iranu sugeruje, że losy Nabucco zależą od inwestycji w irańskie złoża. To wymaga rozwiązania sporu o irański program budowy elektrowni atomowej, którą zdaniem USA Teheran może wykorzystać do produkcji broni jądrowej. Tymczasem Gazprom proponuje poprowadzenie przez Morze Czarne do Bułgarii gazociągu "South Stream", konkurenta dla Nabucco.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Iran przykręcił kurki z gazem do Turcji