Zdaniem profesora Stanisława Rychlickiego kierownika Katedry Inżynierii Naftowej AGH realne jest utworzenie kartelu gazowego. Kilka państw dysponuje bowiem tak dużym udziałem w zasobach tego surowca, że mogą zdominować rynek.
- Co więcej jak doda się do tego kilka mniejszych krajów, ale dysponujących sporymi rezerwami gazu widzimy, że taka możliwość jest realna – uważa prof. Rychlicki.
W sumie zasoby udokumentowane gazu na świecie wynoszą około 180 bilionów metrów sześciennych surowca.
Ponieważ ponad połowa skupiona jest w trzech państwach realne jest powstanie gazowego OPEC. Takie rozwiązanie pozwoliłoby dyktować warunki cenowe. Co więcej mogłoby umożliwić wywieranie presji także politycznej.
Kroki ku powstaniu gazowego OPEC są czynione. Najbardziej nalega na to Moskwa, która w ten sposób mogłaby zdobyć większy niż obecnie wpływ na światową gospodarkę.