Jeszcze tylko w poniedziałek można składać oferty na zaprojektowanie terminalu LNG. Wśród oferentów nie ma polskich firm. Wolą uczestniczyć w przedsięwzięciu jako wykonawcy.
Jak dowiedział się "Parkiet", w przetargu oferty złożyły dotychczas firmy zagraniczne, m.in. francuska, włoska i koreańska. Polskie przedsiębiorstwa, ze względu na niewielkie doświadczenie (w Polsce nie było tego typu inwestycji), miały praktycznie zerowe szanse w przetargu.
Krajowe spółki ostrzą sobie natomiast zęby na wykonawstwo, które wymaga większego zaangażowania, ale też jest bardziej opłacalne. Przygotowanie projektu zaś przekreśla możliwość jego realizacji - napisał "Parkiet".
Właśnie z tego powodu w przetargu na opracowanie projektu nie wystartowało giełdowe PBG, które świadczy usługi m.in. w zakresie projektowania i wykonawstwa inwestycji związanych z LNG. Robert Białczyk, rzecznik PBG, zapowiada, że spółka prawdopodobnie weźmie udział w przetargu na wykonawstwo terminalu. - To będzie jeszcze zależało od warunków zamówienia - zaznacza.
Również polska część Grupy ABB, specjalizującej się w energetyce, woli odczekać i spróbować sił w konkursie na wykonawstwo. - Będziemy rozważać udział w drugim etapie projektu, czyli jego wykonaniu - mówi Beata Syczewska, dyrektor departamentu komunikacji w ABB. PGNiG rozpisze przetarg na wykonanie terminalu po uzyskaniu pozwolenia na budowę przez projektanta.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto zaprojektuje gazoport dla PGNiG