Skroplony gaz ziemny ze świnoujskiego Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego ładowany jest na cysterny drogowe i transportowany do Estonii. Służy jako paliwo do promów wybudowanych w 2015 roku w polskiej stoczni w Gdańsku.
- Załadunek odbywa się na podstawie wcześniej uzgodnionych harmonogramów – wyjaśnia Tomasz Pietrasieński, rzecznik spółki Gaz-System. - Stąd nie ma problemu kolejek, za wyjątkiem sytuacji niewynikających z pracy terminalu, jak np. korki na drogach. Średni czas załadunku to około godzina. Cysterny opuszczające terminal muszą pokonać do Estonii aż 1600 kilometrów – dodaje rzecznik gazowej spółki.
Terminal LNG może przyjąć rocznie do 5 mld m3 gazu. Surowiec ma uzupełnić dostawy z innych źródeł.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: LNG ze Świnoujścia napędza promy