Naftohaz nie odpuszcza ws. decyzji szwedzkiego sądu

Naftohaz nie odpuszcza ws. decyzji szwedzkiego sądu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ukraiński państwowy koncern paliwowy Naftohaz oczekuje, że sąd apelacyjny w Szwecji po zapoznaniu się z jego stanowiskiem odwoła decyzję w sprawie wstrzymania wykonania wcześniejszych decyzji dotyczących sporu tego przedsiębiorstwa z rosyjskim Gazpromem.

Naftohaz oświadczył w czwartek, że sąd apelacyjny szwedzkiego okręgu Svea nie wezwał na rozprawę jego przedstawicieli i nie poinformował go o pozwie Gazpromu. Ukraiński koncern ocenił, że decyzja ta jest tymczasowa.

Ukraiński koncern "w najbliższym czasie zwróci się do sądu z wyjaśnieniami i argumentami i oczekuje, że sąd odwoła swoją decyzję" - czytamy w komunikacie. Wyjaśniono w nim, że werdykt sądu okręgu Svea oznacza jedynie wstrzymanie egzekucji 2,56 mld USD od Gazpromu.

Wcześniej rosyjski gigant gazowy oświadczył, że szwedzki sąd zalecił wstrzymanie wykonania wcześniejszych decyzji sądowych dotyczących sporu między nim i Naftohazem w sprawie kontraktu na tranzyt gazu przez Ukrainę. Gazprom poinformował w komunikacie prasowym, że decyzję sąd apelacyjny szwedzkiego okręgu Svea wydał w środę.

W ten sposób - według Gazpromu - sąd przychylił się do wniosku tego koncernu, by wykonanie wcześniejszych decyzji sądu arbitrażowego w Sztokholmie zostało wstrzymane w związku ze złożoną przez tę firmę apelacją.

Zdaniem Gazpromu wstrzymanie wykonania decyzji sądu arbitrażowego pozbawia stronę ukraińską podstaw do prób zajmowania aktywów Gazpromu poza granicami Rosji. Rosyjski koncern zapowiedział, że będzie bronił swoich praw.

W ostatnich dniach Naftohaz złożył pozwy w sądach w Holandii, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii, domagając się egzekucji od Gazpromu długu w wysokości 2,56 mld USD. Ukraiński koncern ogłosił także, że sąd w Holandii zajął aktywa spółek-córek Gazpromu, aby uzyskać środki na spłatę tej kwoty.

Pod koniec lutego sąd arbitrażowy w Sztokholmie przyznał Naftohazowi 4,63 mld USD odszkodowania za to, że Gazprom nie dostarczył uzgodnionej w umowie ilości gazu do tranzytu. Ukraińska spółka ogłosiła, że biorąc pod uwagę pierwsze orzeczenie - stwierdzające, że Naftohaz ma spłacić zadłużenie wobec Gazpromu - ostatecznie należy się jej od Rosjan 2,56 mld USD.

30 marca Gazprom zwrócił się o częściowe uchylenie decyzji arbitrażu, powołując się na "istotne naruszenia procesowe", pod koniec maja wniósł zaś o całkowite, a nie częściowe, uchylenie decyzji sądu arbitrażowego.

Następnie 7 czerwca Gazprom zwrócił się do sądu w okręgu Svea z wnioskiem, by w związku ze złożoną apelacją wykonanie decyzji arbitrażu zostało wstrzymane.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Naftohaz nie odpuszcza ws. decyzji szwedzkiego sądu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!