Hiszpański koncern naftowy Repsol anulował kontrakty na dostawy gazu skroplonego do Argentyny. To odpowiedź Hiszpanów na nacjonalizację spółki YPF, która należy do Repsolu. Oficjalnie zerwanie kontraktu nie jest spowodowane narastającym sporem.
Jak Repsol tłumaczy anulowanie kontraktu? Według hiszpańskiej firmy winna jest argentyńska spółka Enarsa. Według Hiszpanów naruszyła ona wcześniejsze umowy i przestała wywiązywać się ze zobowiązań.
Decyzje Repsola rząd w stolicy Argentyny przyjął ze spokojem. Buenos Aires stwierdziło, że to dowód na praktyki hiszpańskiego koncernu i kolejny argument że nacjonalizacja YPF była słuszna. Stolica zapewniła także że zerwanie umowy nie oznacza żadnych problemów energetycznych.
Repsol gwarantował dostawę około 12,5 proc. LNG do Argentyny. Buenos Aires stwierdziło, że odpowiednie kroki w celu usunięcia ewentualnych niedoborów zostały już poczynione.