W ciągu kilku tygodni Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może potwierdzić "istotne" zasoby gazu niekonwencjonalnego w Pakistanie - poinformował wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc. Spółka chce też zwiększyć wydatki na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce.
Pytany przez PAP o wielkość złoża zaznaczył, że dopóki dane nie zostaną potwierdzone, nie chce wymieniać liczb, ale "mogą to być zasoby istotne z punktu widzenia już udokumentowanych zasobów w Polsce, które są rzędu 100 mld m sześc. gazu" - wyjaśnił.
Hinc mówił, że strategia inwestycyjna może być modyfikowana tak, by zwiększyć zaangażowanie spółki w poszukiwania gazu niekonwencjonalnego, w tym gazu z łupków.
Konwencjonalny gaz ziemny gromadzi się w stosunkowo łatwych do eksploatowania tzw. pułapkach złożowych, czyli porowatych i przepuszczalnych skałach zbiornikowych. Z kolei gaz w łupkach jest zgromadzony w mało przepuszczalnych strukturach skalnych, określanych jako łupki. Jego wydobycie wymaga specjalnych technologii.
"Możliwa jest korekta planów inwestycyjnych w obszarze poszukiwań celem zwiększenia wydatków na poszukiwania gazu niekonwencjonalnego w Polsce" - powiedział. Dodał, że zwiększenie nakładów może nastąpić już w tym roku. "Na wykonanie prac, które będą potwierdzały lub eliminowały tezę o występowaniu tego gazu w Polsce" - zaznaczył Hinc. Obecnie spółka poszukuje takiego gazu m.in. pod Warszawą, gdzie pogłębia konwencjonalne odwierty.
PGNiG chce zwiększyć wydatki na poszukiwania ropy i gazu w 2010 roku do powyżej 900 mln zł. Dodatkowe środki przeznaczy na poszukiwania gazu z łupków w Polsce. "Finanse nie będą przeszkodą w poszukiwaniu gazu łupkowego w Polsce" - podkreślił wiceprezes.
PGNiG podpisało w czwartek z konsorcjum sześciu banków umowę dotyczącą emisji obligacji o wartości do 3 mld zł w ramach programu, który będzie trwał do 31 lipca 2013. Firma przeznaczy uzyskane w ten sposób finansowanie na spłatę kredytu i inwestycje.
"Częściowo papiery posłużą spłacie dotychczasowego zadłużenia. W dużej części zostaną przeznaczone na domknięcie obowiązujących planów inwestycyjnych i poszukiwawczych naszej grupy" - powiedział Hinc. Podał, że plany inwestycyjne grupy PGNiG obejmują wydatki rzędu 5 mld zł rocznie. Zadłużenie PGNiG wynosi ok. 800 mln zł.
"Kolejne kroki będą obejmowały finansowanie naszej działalności w Norwegii w postaci kredytu opartego na zasobach, który pozwoli dokończyć rozpoczęte prace na złożach" - podkreślił wiceprezes. Ocenił, że sprawa przyznania PGNiG kredytu w wysokości ok. 300 mln dol. na zagospodarowanie złóż na norweskim szelfie, który miałby być zabezpieczony zasobami ropy i gazu, powinna rozstrzygnąć się do końca września.
We wtorek spółka poinformowała, że wspólnie z partnerami: BP Norge AS, E.ON Ruhrgas Norge AS i Statoil ASA odkryła nowe złoże gazu na norweskim szelfie. Złoże Snad North szacowane jest na 9 do 16 mld m sześc. gazu, a jego zagospodarowanie ma się rozpocząć w 2011 roku. Znajduje się ono w pobliżu złoża Skarv nad Morzem Północnym; w tej koncesji PGNiG ma 12 proc. udziałów. Spółka planuje rozpoczęcie produkcji z tej koncesji w trzecim kwartale 2011 roku, a planowane wydobycie z tego złoża to 0,5 mln ton ropy naftowej i 0,4 mld m sześc. gazu rocznie.
Trzecim krokiem dot. finansowania planów spółki będzie emisja euroobligacji, która ma być przygotowana jeszcze w tym roku. "Myślę, że te trzy elementy finansowania pozwolą kontynuować nasze inwestycje i zwiększyć zaangażowanie w szczególności w obszarze gazu pochodzącego z niekonwencjonalnych złóż i dotrzymać kroku konkurencji, która dość intensywnie ten etap prac poszukiwawczych w Polsce rozpoczęła" - powiedział Hinc.
W ciągu ostatnich dwóch lat minister środowiska wydał 58 koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. Poszukują go głównie firmy amerykańskie, w tym największe tj. Exxon Mobil, Maraton, Chevron, ConocoPhillips.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG może w ciągu kilku tygodni potwierdzić duże złoże gazu w Pakistanie