Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Kopalnia ropy i gazu w Lubiatowie jest elementem sieci instalacji, zakładów przetwórczych, portów i kopalni, który powinien czynić Polskę coraz bezpieczniejszą, jeśli chodzi o ropę i gaz - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk, który otworzył uroczyście tę kopalnię.
Premier chce, aby kopalnia stała się symbolem coraz wyraźniejszej samodzielności energetycznej Polski. "Budujemy nowoczesne zakłady mimo poważnych problemów, jakie przeżywa Europa i świat (...). Nie ma lepszego lekarstwa na kryzys i na zwątpienie niż przykłady takie jak tu, w Lubiatowie. Przykłady, że można budować, można przełamywać pesymizm, niewiarę ludzi" - powiedział Tusk.
Wyraził także nadzieję, że polskiej ropy i polskiego gazu będzie wydobywanych coraz więcej. "Będziemy poszukiwali i eksplorowali nasze złoża wszędzie, gdzie będzie to opłacalne" - zapowiedział premier.
PGNiG dokonał odbioru końcowego kopalni już w marcu. Jednak oficjalnego otwarcia kopalni zwanej także LMG (od lokalizacji na terenach trzech miejscowości: Lubiatów-Międzychód-Grotów) nie było, bo przeszkodziła wyjątkowo niesprzyjająca aura.
Inwestycja LMG obejmowała zagospodarowanie gazu ziemnego i ropy naftowej z 14 odwiertów. Wartość inwestycji to 1,7 mld zł brutto. Jej wykonawcą było konsorcjum w składzie: lider konsorcjum PBG SA, Tecnimont KT S.p.a., Thermodesign engineering Ltd.
W ramach inwestycji zagospodarowano odwierty na złożach ropy i gazu, a także wybudowano instalacje przyodwiertowe, rurociągi kopalniane łączące poszczególne odwierty z Ośrodkiem Centralnym LMG oraz rurociągi do terminalu ekspedycyjnego Wierzbno.
Kopalnia i odwierty znajdują się na terenie dwóch gmin - Drezdenko (Lubuskie) i Międzychód (Wielkopolska). Około 70 procent złoża znajduje się w gminie Międzychód. Natomiast kopalnia zlokalizowana jest w gminie Drezdenko.
Udokumentowane zasoby wydobywalne ropy naftowej z tych złóż wynoszą ok. 7,25 mln ton, a gazu ziemnego ok. 7,3 mld m3.
Pierwsze plany mówiły o uruchomieniu wydobycia jeszcze w 2011 roku. Jednak z różnych względów (najczęściej chodziło o względy techniczne i pogodę) uruchomienie kopalni było przesuwane. Ostatecznie w grudniu minionego roku zakład ruszył na większa skalę, choć np. pewne problemy stwarzały ujemne temperatury.
Dzięki uruchomieniu produkcji ropy z kopalni LMG oraz norweskiego złoża Skarv wydobycie surowca przez spółkę podwoi się z obecnych ok. 500 tys. ton do ok. 1,1 mln ton rocznie.
Kopalnia ma tym większe znaczenie, że ubiegły rok zaznaczył się w historii PGNiG lekkim spadkiem wydobycia ropy naftowej, co było związane z brakiem podłączeń nowych złóż i naturalnym spadkiem wydobycia na złożach już eksploatowanych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tusk: dzięki inwestycji PGNiG Polska bezpieczniejsza energetycznie