XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

PGNiG się skarży, Gazprom odpowiada

PGNiG się skarży, Gazprom odpowiada
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gazprom Export, spółka handlowa rosyjskiego Gazpromu, nie pozostała obojętna na słowa Michała Szubskiego. Prezes PGNiG narzekał na łamach "Rzeczpospolitej", że Rosjanie nie chcą rozmawiać z polską firmą o dostawach gazu potrzebnych od stycznia 2010 r. Szef polskiej spółki wyraził obawy, że po tej dacie Polsce może zabraknąć tego paliwa.

Sprawa jest poważna. Pod koniec 2009 r. wygasa kontrakt, jaki PGNiG ma z RosUkrEnergo, spółką kontrolowaną przez Gazprom. W jego ramach do naszego kraju trafia około 2,3 mld m sześc. gazu rocznie. To jedna czwarta naszego importu.

Jak pisze "Puls Biznesu" Gazprom Export twierdzi, że negocjacje dotyczące dostaw gazu dotychczas nie były prowadzone.

"Uważamy, że dostawy gazu od Gazprom Exportu mogą być realizowane, gdy RosUkrEnergo zakończy dostawy do Polski" — zapewnił Gazprom Export w oficjalnym komunikacie.

Rosyjski potentat stawia jednak warunek.

— Zostanie podpisany nowy załącznik do rosyjsko-polskiej międzyrządowej umowy z 1993 r. — podaje źródło w Gazprom Exporcie.

O co chodzi? Można jedynie snuć przypuszczenia. Zgodnie z dokumentem z 1993 r., w 2010 r. nasz kraj powinien kupować od Rosjan do 14 mld m sześc. błękitnego paliwa. W lutym 2003 r. partnerzy zredukowali tę wielkość. W 2007 r. sprowadziliśmy z Rosji bezpośrednio ponad 6,2 mld m sześc. gazu, co stanowi około 66 proc. całego jego importu do naszego kraju. Strona rosyjska zapewne chce, by do tej ilości dodać taką, której Polska będzie potrzebować po 2009 r. To jednak zwiększa bezpośrednie uzależnienie naszego kraju od dostaw z Gazpromu - pisze "Puls Biznesu".

PGNiG cieszy się, że Gazprom wreszcie zareagował.

— Wydawało nam się, że prowadząc delikatne rozmowy z Gazpromem, osiągniemy cel. Tak się nie stało. Wysłaliśmy więc pismo do Rosjan, że chcemy, by określili stanowisko. Dla nas najważniejszy jest kontrakt na dostawy gazu po 2010 r. — mówi "Pulsowi Biznesu" proszący o anonimowość jeden z członków zarządu PGNiG.

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PGNiG się skarży, Gazprom odpowiada

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!