PGNiG uspokaja, że w razie wstrzymania przez Gazprom dostaw gazu na Ukrainę, w Polsce tego surowca nie zabraknie.
Joanna Zakrzewska poinformowała, że PGNiG rozmawiał już z Gazpromem na ten temat i - jak podkresliła - taka możliwość techniczna istnieje. Rzeczniczka firmy wyraziła przekonanie, że nie będzie przerw w dostawach gazu do Polski. - My ze swoich zobowiązań płatniczych wywiązujemy się w terminie i liczymy na wiarygodność biznesową naszego nawiększego i najważniejszego partnera handlowego - dodała Joanna Zakrzewska.
Także Rafał Oleszkiewicz, dyrektor PGNiG ds. strategii jest zdania, że konflikt na linii Moskwa-Kijów nie przełoży się na dostawy gazu do Polski. - Osobiście wierzę, że obie strony szybko się dogadają - powiedział dziennikarzom.
Zastrzegł jednocześnie, że jeszcze nigdy nie doszło w wstrzymania dostaw gazu z Rosji na dłużej niż trzy tygodnie, a na tyle wystarczą zapasy gazu zgromadzone w kraju.