Piotr Woźniak: w sporze z Gazpromem do odzyskania "bardzo dużo pieniędzy dla PGNiG"

Piotr Woźniak: w sporze z Gazpromem do odzyskania "bardzo dużo pieniędzy dla PGNiG"
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wkrótce Trybunał Arbitrażowy, z udziałem stron, ustali harmonogram oraz agendę dalszych kroków w związku z orzeczeniem w sprawie Gazpromu - oznajmił prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Piotr Woźniak.

Piotr Woźniak powiedział, że polska spółka jest w pełnej gotowości i pełna dobrej woli. "Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania reżimu, jaki wskazał arbitraż".

Prezes PGNiG podkreślił, że sztokholmski arbitraż "na 54 stronach przekazał, że PGNiG ma prawo żądać obniżki cen gazu". "Rosyjscy komentatorzy tego nie zmienią. Arbitraż potwierdził prawo do ustalenia poziomu cen między tym, co płaciliśmy, a benchmarkiem w UE, czyli hubową ceną gazu" - powiedział.

Na pytanie, o jakie pieniądze chodzi w sporze z Gazpromem, Woźniak powiedział, że to "bardzo dużo pieniędzy dla PGNiG".

W sobotę 30 czerwca PGNiG poinformowało, że Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie orzekł, że spełniona została przesłanka kontraktowa uprawniająca PGNiG do żądania zmiany ceny za gaz dostarczany do Polski w ramach Kontraktu Jamalskiego.

Rosyjski koncern Gazprom oświadczył 2 lipca, że w wyroku Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie odmówił PGNiG zmiany ceny za gaz zgodnej z żądaniami polskiej firmy. Gazprom podkreślił też, że decyzja Trybunału jest tymczasowa.

Ustalona w dalszym postępowaniu przez Trybunał w Sztokholmie nowa cena rosyjskiego gazu dla Polski będzie obowiązywać wstecz od 1 listopada 2014 r. - podkreśliło PGNiG.

Polska spółka uważa, że dotychczasowa cena kontraktowa nie odpowiadała cenie rynkowej, dlatego w 2014 r. PGNiG skorzystało z przewidzianej w Kontrakcie Jamalskim możliwości renegocjacji ceny. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a w lutym 2016 r. złożyła pozew przeciw Gazpromowi.

Podpisany w 1996 r. Kontrakt Jamalski przewiduje dostawy około 10 mld metrów sześc. gazu rocznie. Zgodnie z narzuconą przez Gazprom klauzulą take-or-pay PGNiG musi odebrać co najmniej 8,7 mld m sześc. zakontraktowanego gazu rocznie. Umowa obowiązuje do 2022 r.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Piotr Woźniak: w sporze z Gazpromem do odzyskania "bardzo dużo pieniędzy dla PGNiG"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!