Połączenia gazowe między Bułgarią a sąsiednimi krajami, budowa których ma zapobiec ewentualnym kryzysom z dostawami tego paliwa, powstaną najwcześniej za dwa lata - poinformował w piątek w parlamencie minister gospodarki, energetyki i turystyki Trajczo Trajkow.
UE udzieliła wtedy pomocy na budowę interkonektorów, celem stworzenia możliwości dywersyfikacji dostaw gazu dla Bułgarii, nadal otrzymującej ok. 90 proc. tego paliwa od Rosji.
Na budowę połączenia z Grecją UE udzieliła 45 mln euro, na połączenie rumuńskie - 4,3 mln euro. Nitki miały być gotowe w 2012 r.
Połączenie z Grecją zostanie uruchomione w 2014 r. - poinformował w piątek Trajkow, nie podając przyczyn opóźnienia. Dodał, że nie wyklucza przyśpieszenia realizacji projektu i jego zakończenia w drugiej połowie 2013 r.
Połączenie z Rumunią ma być gotowe w 2013 r. Dopiero w tym terminie ma rozpocząć się budowa interkonektora z Serbią. Z Turcją projekt jest na etapie negocjacji między spółkami gazowymi obu państw - powiedział minister, nie podając terminu, w którym można się spodziewać zakończenia inwestycji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Połączenia gazowe Bułgarii z sąsiadami najwcześniej za dwa lata