Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
W polskim gazie mamy do czynienia z wielką rewolucją. Już za dekadę z „kierunku północnego” nasz kraj ma mieć możliwość odbioru nawet 20 mld m3 gazu rocznie. O tym, jak to możemy osiągnąć mówi portalowi wnp.pl Tomasz Stępień, prezes Gaz-Systemu.
Co kluczowe, nie „z kierunków”, lecz ze źródeł. W czym rzecz? Należy pamiętać, że rosyjski gaz w ilości ponad 40 mld m3 rocznie jest przesyłany do Niemiec. Łącząc się interkonektorami z tym sąsiadem może się okazać, że gaz z Niemiec wciąż będzie surowcem rosyjskiego pochodzenia (tak na przykład importowany przez Ukrainę gaz z zachodu, to w istocie w większości surowiec rosyjski – choć kupowany taniej).
Alternatywą jest budowa połączenia gazowego z Danią (i dalej z Norwegią) oraz uruchomienie i rozbudowa gazoportu w Świnoujściu. Dopiero te rozwiązania dałaby nam szansę na to, abyśmy byli niezależni od rosyjskiego gazu.
Zanim do tego dojdzie musi jednak minąć kilka lat; Kluczowym bowiem elementem gazowej układanki jest budowa połączenia gazociągowego z Danią.
Oczywiście biorąc pod uwagę nasze krajowe zużycie na poziomie około 15 mld m3 gazu rocznie powstaje pytanie, czy surowca zwyczajnie nie będzie zbyt wiele.
To nam raczej nie grozi. W 2022 roku kończy się kontrakt gazowy z Rosją, co zwalnia dużą część rynku. W miejsce surowca z Rosji może wejść gaz z Norwegii lub w postaci LNG niemal z każdego miejsca na świecie.
Co także ważne nasz postęp prac nad gazowym uniezależnieniem się od Rosjan obserwują nasi sąsiedzi. Czesi już wyrazili pierwsze zainteresowanie gazem dostarczanym z północy Polski. Prawdopodobnie surowiec będzie chciało kupić także kilka innych państwa.
Rozbudowa połączeń gazowych na wybrzeżu mogłaby spowodować, że Polska stanie się także ważnym ośrodkiem handlu gazem. A to miałoby pozytywny wpływ na wyniki ekonomiczne gazowych firm.
Jak więc widać, ewentualne połączenie gazowe z Danią i Norwegią może stać się pierwszym krokiem do handlowej rewolucji gazowej w regionie.
Zobacz, jak na tą rewolucję szykuje się Gaz-System i co o niej mówi prezes spółki, Tomasz Stępień.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Gaz-Systemu: za dekadę nawet 20 mld m3 gazu rocznie z "kierunku północnego"