Rosja potwierdza: Bułgaria strategicznym partnerem w South Stream

Rosja potwierdza: Bułgaria strategicznym partnerem w South Stream
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rosja potwierdziła, że Bułgaria jest strategicznym partnerem w projekcie gazociągu South Stream. Rosyjski minister energetyki Siergiej Szmatko powiedział, że jego piątkowe rozmowy w Sofii o tym gazociągu pod Morzem Czarnym przebiegły w pragmatycznym duchu.

Wypowiedź Szmatki padła po sugestiach z Bukaresztu, że w razie braku porozumienia z Sofią trasa gazociągu może być zmieniona i South Stream może ominąć Bułgarię. W czwartek rumuński minister gospodarki Adriean Videanu powiedział po rozmowach z wiceszefem Gazpromu Aleksandrem Miedwiediewem, że Rumunia została zaproszona do udziału w projekcie.

Ważny punkt w rozmowach Siergieja Szmatki i towarzyszącego mu szefa Rosatomu (Federalna Agencja Energii Atomowej) Siergieja Kirijenki z bułgarskim ministrem gospodarki, energetyki i turystyki Trajczo Trajkowem stanowiła kontynuacja budowy elektrowni atomowej w Belene, praktycznie zamrożonej przez władze bułgarskie w drugiej połowie 2009 r. z powodu braku środków i po wycofaniu się jednego ze strategicznych inwestorów - niemieckiej RWE.

Kirijenko poinformował, że Rosja jest gotowa udzielić Bułgarii kredytu w wysokości 2 mld euro na najbliższe dwa lata. Oświadczył, że Rosja nie potrzebuje gwarancji ze strony państwa bułgarskiego i że może wyłożyć te środki jako akcjonariusz projektu. Najważniejsze według niego jest to, by prace były kontynuowane.

"Jesteśmy pewni, że elektrownia będzie rentowna, dlatego chcemy w nią inwestować" - powiedział Kirijenko.

Trajkow oświadczył, że dla takiego kredytu nie będzie ani państwowych, ani korporacyjnych gwarancji. Rosyjski kredyt, jeżeli porozumienie o nim zostanie zawarte, powinien zapewnić środki na kontynuację budowy do czasu znalezienia nowego inwestora strategicznego.

Minister już niejednokrotnie wyjaśniał, że Bułgaria zamierza zmniejszyć swoje udziały w inwestycji z obecnych 51 proc. do około 20 proc. i przyciągnąć nowych inwestorów. Rosjanie mogą otrzymać 20-30 proc. udziałów Belene w zamian za finansowanie projektu.

Jednocześnie wicepremier i minister finansów Simeon Diankow, zdecydowany przeciwnik inwestycji, potwierdził w piątek, że państwo nie udzieli żadnych gwarancji dla kredytu od Rosji.

Elektrownię mają realizować Rosjanie. W 2006 r. rosyjski Atomstrojeksport wygrał przetarg na budowę Belene. Zawarto umowę o wartości 3,9 mld euro. Od tego czasu koszty inwestycji wzrosły, obecnie szacuje się je na około 6 mld euro.

Jednym z argumentów władz bułgarskich na rzecz kontynuowania budowy jest to, że w razie rezygnacji Bułgaria ma zapłacić Rosji kilkaset milionów euro odszkodowania. Według premiera Bojko Borysowa chodzi o około 800 mln euro.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rosja potwierdza: Bułgaria strategicznym partnerem w South Stream

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!