Gazprom, Edison i DEPA podpisały memorandum na dostawy gazu rurą po dnie Morza Czarnego. Jednak na razie gazociąg, którym surowiec miałby być dostarczany nie istnieje.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: South Streamu jeszcze nie ma, a chętni na gaz już są