Szef Emfeszu aresztowany

Szef Emfeszu aresztowany
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Szef największej węgierskiej spółki dystrybucji gazu Istvan Goczi został aresztowany w związku z podejrzeniem defraudacji na szczególnie dużą skalę - informuje w czwartek prasa węgierska.

Do zatrzymania doszło w środę po przeprowadzeniu rewizji w budapeszteńskim biurze Pierwszej Węgierskiej Spółki Handlu Gazem i Energią (Emfesz). Przeszukanie miało związek ze śledztwem w sprawie sprzedaży spółki.

28 kwietnia zarejestrowana w Szwajcarii firma RosGas kupiła spółkę Emfesz za jednego dolara, chociaż jej obroty wynoszą 200 mld forintów (3 mld zł). Jak powiedział w czwartek rozgłośni InfoRadio komendant główny policji węgierskiej Jozsef Bencze, wcześniej Emfesz należał do zarejestrowanej na Cyprze spółki Mabofi Holding, w której udziały ma ukraiński biznesmen Dmytro Firtasz.

Goczi, który osobiście podpisał tę transakcję, mówił wcześniej, że spółka została sprzedana, bo poprzedni właściciel nie był w stanie zapewnić dostaw gazu.

"Według doniesień rosyjskiej prasy ta dziwna zmiana właściciela nastąpiła za akceptacją Kremla i z udziałem byłych funkcjonariuszy KGB" - twierdzi na swej stronie internetowej InfoRadio.

Dziennik "Nepszabadsag" pisze, że spółkę Emfesz regularnie wiązano wcześniej z Siemionem Mogilewiczem, przedsiębiorcą oskarżanym o działalność mafijną, czemu firma zdecydowanie zaprzeczała.

Jak pisze gazeta, Emfesz kupował początkowo gaz od zarejestrowanej w Szwajcarii, ale działającej na Ukrainie firmy RosUkrEnergo. "Według oficjalnych wyjaśnień mogła ona nabywać (gaz) po cenie niższej niż rosyjska dlatego, że kupowała go z Azji Środkowej(...). To jednak kłuło Gazprom w oczy. Swe istnienie zawdzięczała w końcu siłom wewnątrz Gazpromu (należy do niego część udziałów RUE - PAP). Ta niejasna sytuacja być może była najpoważniejszą przyczyną seryjnych rosyjsko-ukraińskich konfliktów gazowych" - czytamy. Po tegorocznym konflikcie RUE została ostatecznie wyeliminowana z eksportu gazu do UE.

Dziennik podkreśla, że podczas rozmów rosyjsko-ukraińskich nie było mowy o Emfeszie, ale "Gazprom ostrym tonem zwrócił uwagę, że od czasu wyeliminowania RosUkrEnergo Emfesz zwyczajnie +podkrada+ jego gaz przesyłany na Ukrainę".

Po kilkumiesięcznej ciszy Emfesz pod koniec kwietnia wydał komunikat informujący, że zmienił dostawcę z RosUkrEnergo na zarejestrowaną w Szwajcarii, "należącą do kręgu biznesowego Gazpromu" spółkę RosGas. "Na to centrala Gazpromu w pełnym wściekłości oświadczeniu zaprzeczyła, by miała cokolwiek wspólnego z RosGasem" - pisze "Nepszabadsag".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Szef Emfeszu aresztowany

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!