Rosjanie zakończyli budowę pierwszej nitki Tureckiego Potoku, na swoich wodach terytorialnych. Obecnie kontrowersyjna rura budowana jest już po tureckiej stronie.
Gazociąg budzi kontrowersje, bo jednym z głównych jego zadań jest okrążenie od południa Ukrainy.
Zgodnie z planem Turecki Potok ma składać się z dwóch nitek, każda o przepustowości 15,75 mld m3 gazu rocznie. Budowa pierwszej linii gazociągu powinna zostać zakończona w marcu 2018 roku, a drugiej 12 miesięcy później. Długość podmorskiej części gazociągu to około 900 km. Do tego dochodzi 180 km na terenie Turcji.
Rosjanie przewidują, że tylko połowa mocy przesyłowych Tureckiego Potoku będzie dostarczała gaz do Unii Europejskiej. Reszta ma trafiać na rynek turecki. Ten zaś ma dla Rosji coraz większe znaczenie. Według prognoz Rosjan na ten rok, Ankara kupi w tym roku od Moskwy rekordowe w historii, około 28 mld m3 gazu. Turcja stanie się w ten sposób drugim co do wielkości po Niemczech rynkiem dla surowca z Rosji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Turecki Potok w Rosji już gotowy