Premier Ukrainy Mykola Azarow zapowiedział w środę, że jego kraj będzie chciał rewizji porozumienia gazowego z Rosją.
Zdaniem Kijowa taka podwyżka oznacza poważne problemy dla przemysłu chemicznego, stalowego i mineralnego.
Czy do rewizji porozumienia może dojść? Paradoksalnie, zdaniem analityków, jest to prawdopodobne. Moskwa od lat wzbrania się od podwyżek opłat za przesył gazu, reagując na to nawet przerwami w dostawach.
Teraz na to szanse są małe. W Kijowie rządzi prorosyjski rząd i prezydent. Według specjalistów być może wystąpienie Azarowa to tylko publiczne obwieszczenie, że prowadzone już są rozmowy w sprawie opłat. Dodatkowo zarówno dla Kijowa i Moskwy wystąpienie Azarowa może być korzystne, ponieważ informuje przeciwników, że nie tak jak mówiono wcześniej –Kijów będzie ustępował we wszystkim Moskwie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraina chce rewizji porozumienia gazowego z Rosją