W pierwszej połowie obecnego roku dostawy gazu z Europy do Ukrainy z wykorzystaniem tzw. rewersu wyniosły około 600 milionów m3 gazu. Oznacza to jednak spadek o 14 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
W całym 2013 roku, dostawy gazu na Ukrainę z Europy wyniosła około 2,1 mld metrów sześciennych.
Zdaniem ekspertów choć pierwsza połowa tego roku była gorsza niż analogiczny okres 2013 roku to jednak należy spodziewać się znacznego zwiększenia ilości gazu importowanego przez Ukrainę z Europy.
Co więcej będzie to dla Kijowa najpewniej bardziej opłacalny biznes, niż kupowanie gazu bezpośrednio z Rosji. Cena jaką Ukraina musiałaby płacić za gaz kupowany bezpośrednio w Gazpromie byłaby bowiem wyższa niż od pośredników, czy koncernów gazowych z UE.
Ze względów politycznych Moskwa narzuca bowiem Ukrainie absurdalnie wysokie ceny gazu na swój surowiec.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraina chce uciec od rosyjskiego gazu