Ukraina nie ma zamiaru przekazywać Rosji kontroli nad swoimi gazociągami - oświadczył ukraiński minister spraw zagranicznych Kostiantyn Hryszczenko.
Dyskusje o przekazaniu Rosjanom kontroli nad ukraińskimi gazociągami wywołała propozycja połączenia rosyjskiego giganta gazowego Gazprom z ukraińską państwową spółką paliwową Naftohaz. Padła ona z ust premiera Rosji Władimira Putina pod koniec kwietnia.
Ukraińcy odebrali tę ofertę z wyraźnym zdziwieniem, po czym prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył w ub. tygodniu, że nie pozwoli, by Gazprom przejął kontrolę nad siecią gazociągów w jego kraju.
Ukraiński system przesyłania gazu tłoczy do odbiorców w krajach Unii Europejskiej 80 proc. rosyjskiego surowca i potrzebuje gruntownej modernizacji.
Tuż po dojściu do władzy w lutym br. Janukowycz deklarował gotowość podjęcia rozmów na temat utworzenia trójstronnego konsorcjum, które przejęłoby kontrolę nad systemem przesyłu gazu Ukrainy. W konsorcjum tym, prócz Ukrainy, miałaby uczestniczyć nie tylko Rosja, ale i UE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraina: naszych gazociągów Rosji nie oddamy