- Zgodę na podpisanie tak niekorzystnej umowy wyraził w 2006 r. Minister Skarbu Wojciech Jasiński (PiS) - napisał na jednym z portali społecznościowych Waldemar Pawlak.
- W 2006 r. strona rosyjska, grożąc zatrzymaniem przez spółkę RosUkrEnergo dostaw gazu wymusiła na stronie polskiej podwyżkę cen dostarczanego do Polski gazu o 10 proc. - twierdzi Waldemar Pawlak.
- Według Pawlaka, zgodę na podpisanie tak niekorzystnej umowy wyraził w 2006 r. Minister Skarbu Wojciech Jasiński (PiS).
- Waldemar Pawlak twierdzi, że istnieją dokumenty wskazujące, że rząd PiS i prezydent RP w 2006 r. mieli szczegółowe wyliczenia ogromnych kosztów takiej kapitulacyjnej polityki Ministra Skarbu.
W poniedziałek tygodnik "Sieci" napisał, że Waldemar Pawlak jako wicepremier i minister gospodarki w rządzie PO-PSL "dbał o interes rosyjski lepiej niż sami Rosjanie", czego - według tygodnika - ma dowodzić podpisana 29 października 2010 r. umowa gazowa, która nie była dla Polski korzystna.
Co prawda, wbrew planom, kontrakt gazowy nie został wydłużony do 2037 roku, ale znacznie zwiększono ilość kupowanego gazu, a także rząd oraz PGNiG odpuściły też Gazpromowi gigantyczny dług i zrezygnowały z wielomilionowych zysków za tranzyt gazu na Zachód.
Czytaj: Niewiele brakowało, a mielibyśmy pod nosem rosyjską atomówkę
Jak podał w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński, wszczęte 19 września br. śledztwo prowadzone jest "w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych w 2010 r., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przez funkcjonariuszy publicznych w związku z negocjowaniem i podpisaniem niekorzystnej dla Polski oraz sprzecznej z prawem Unii Europejskiej umowy międzynarodowej na dostawy do Polski rosyjskiego gazu, czym działano na szkodę interesu publicznego".
- Korzyścią majątkową jest korzyść zarówno dla siebie jak i dla kogo innego - dodał prokurator.
Sam Waldemar Pawlak swe argumenty przedstawił na jednym z portali społecznościowych, twierdząc że artykuł "Sieci" "ma zakłamać fakty i odwrócić uwagę od odpowiedzialnych za decyzje i zaniedbania w 2006 r.
Napisał, że w 2006 r. strona rosyjska, grożąc zatrzymaniem przez spółkę RosUkrEnergo dostaw gazu wymusiła na stronie polskiej podwyżkę cen dostarczanego do Polski gazu o 10 proc.
- Zgodę na podpisanie tak niekorzystnej umowy wyraził w 2006 r. minister Skarbu Wojciech Jasiński (PiS) - dodał. Według Waldemara Pawlaka, istnieją dokumenty wskazujące, że rząd PiS i prezydent RP w 2006 r. mieli szczegółowe wyliczenia ogromnych kosztów takiej kapitulacyjnej polityki Ministra Skarbu.
- W czasie negocjacji stosuje się różne techniki, zgłasza propozycje, blefuje, oferuje dodatkowe czy pozorne korzyści, natomiast faktyczne i zasadnicze znaczenie ma rezultat końcowy - wskazał też Pawlak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Waldemar Pawlak: umowa gazowa to efekt kapitulacyjnej polityki rządu PiS w 2006 r. Są dokumenty