XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Węgry zamierzają sprowadzać gaz z Azerbejdżanu

Węgry zamierzają sprowadzać gaz z Azerbejdżanu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Węgierski premier Viktor Orban oraz prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisali we wtorek w Budapeszcie deklarację o "partnerstwie strategicznym", przewidującym import azerskiego gazu na Węgry. Szczegółów porozumienia nie podano.

Błękitne paliwo sprowadzane z Azerbejdżanu może pomóc obniżyć ceny energii na Węgrzech do poziomu USA (gdzie ceny spadły na skutek tzw. rewolucji łupkowej) i jest "w strategicznym interesie całej Europy" - oświadczył Orban, występując przed azerskimi i węgierskimi przedsiębiorcami.

Szef prawicowego rządu Węgier pochwalił też system władzy panujący w Azerbejdżanie i skrytykował Unię Europejską. "W Unii myślą, że instytucje mogą funkcjonować samoistnie, ale nawet auto nie działa bez kierowcy. Szczęście mają te kraje, które mają stanowczych przywódców" - podkreślił. Azerbejdżan i Węgry łączy "poszanowanie tradycyjnych wartości" takich jak naród i rodzina - dodał.

Obrońcy praw człowieka zarzucają prezydentowi Alijewowi tłumienie wolności słowa, prześladowanie dziennikarzy i więzienie opozycjonistów. Władze Azerbejdżanu utrzymują, że ich bogaty w ropę i gaz kraj to prawdziwa demokracja.

Krytycy zarzucają Orbanowi, którego partia Fidesz ma w parlamencie dwie trzecie mandatów, dążenie do autorytarnych rządów; przypominają, że otwarcie chwali on prezydenta Rosji Władimira Putina, a za model rozwoju dla Węgier stawia poza Rosją także Turcję i Chiny.

Kontrowersyjne działania podejmowana przez rząd Orbanu doprowadziły do ochłodzenia stosunków z Unią Europejską. UE krytykowała węgierskiego premiera m.in. za ustawę medialną z 2010 r. i zmiany w konstytucji, ograniczające wolność prasy i prawa obywatelskie.

Niepokojących sygnałów nie brakowało też w ostatnich miesiącach. W lipcu br. Orban zapowiedział, że przekształci Węgry z liberalnej demokracji w "państwo nieliberalne", zaś miesiąc temu ogłosił plan wprowadzenia podatku od przesyłu danych w internecie; plan ten zawieszono po masowych protestach.

3 listopada parlament przyjął ustawę umożliwiającą budowę węgierskiego odcinka rosyjskiego gazociągu South Stream. Decyzja ta jest sprzeczna ze stanowiskiem Parlamentu Europejskiego, który we wrześniu apelował do państw członkowskich o rezygnację z tego projektu. Komisja Europejska poprosiła rząd Węgier o wyjaśnienia w tej sprawie.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Węgry zamierzają sprowadzać gaz z Azerbejdżanu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!