Wbrew wcześniejszym szacunkom, zapasy gazu złoża Kowykta, leżącego na terenie Syberii Wschodniej są większe o siedem proc. w porównaniu do wstępnych wyników. Badania geologiczne wykazały, że sięgają one 137,3 mld metrów sześciennych.
Od grudnia br. w składzie Rusia Petroleum zajdą zmiany. Udziały głównego akcjonariusza mają być wykupione przez Gazprom, rosyjskiego monopolistę gazowego. Koncerny już podpisały stosowne porozumienie w czerwcu br.
Jednak nowy inwestor też nie rozpocznie wydobycie gazu w najbliższym czasie. Tym razem o losie Kowykty zadecydowały rosyjskie władze, które przyjęły ustawę odnośnie eksploatacji złoża.
Na mocy tego postanowienia wydobycie gazu może być rozpoczęte dopiero w 2017 roku, zaś surowiec ma trafiać wyłącznie na rynek krajowy. Jednak nie wyklucza się, że ta decyzja ulegnie zmianie, ponieważ Gazprom nadal jest zainteresowany dostawą gazu z Kowykty do Chin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Więcej gazu na Kowykcie