Według wstępnych szacunków zysk netto jednostki dominującej Gazpromu według rosyjskich standardów rachunkowości za 9 miesięcy 2016 roku zmniejszył się 2,2 raza w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Jednak aż tak duży spadek zysków nie powinien być wielkim zaskoczeniem. Gazprom ucierpiał z powodu zamieszania na rynku ropy. Należy pamiętać, że przez dziewięć pierwszych miesięcy tego roku cena baryłki surowca (159 litrów) oscylowała wokół 45 dolarów. Efektem tego była presja cenowa na inne paliwa.
Ponieważ gaz jest indeksowany według cen ropy, także ten surowiec był relatywnie tani. To zaś odbiło się na zyskowności rosyjskiego giganta. Ten co prawda chwalił się zwiększoną sprzedażą gazu na rynek europejski i turecki, ale zarazem stracił praktycznie cały rynek ukraiński (poza okupowanym przez Rosję Krymem i terenami na wschodzie Ukrainy).
Należy jednak dodać, że Rosja - nawet i bez ukraińskich perturbacji - jest nadal największym dostawcą gazu na unijny rynek. Jej udział w nim to około 30 proc.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zysk Gazpromu runął?