XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Politycy PiS o przedłużeniu kontraktu z Eural Trans Gas

Politycy PiS o przedłużeniu kontraktu z Eural Trans Gas
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W opinii polityków PiS ZBigniewa Wassermanna i Pawła Poncyljusza, kontrakt na dostawę gazu z firmą Eural Trans Gas został przedłużony, bo nie było alternatywnej możliwości, gdyż same kontrakty długoterminowe nie pokrywały całego zapotrzebowania Polski na gaz.

To odpowiedź na wtorkowe stwierdzenie szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego, że to za rządów PiS przedłużony został kontrakt na dostawy gazu z formą Eural Trans Gas, którą - według ustaleń dziennikarzu programu "Superwizjer" TVN - kontrolował Siemion Mogilewicz - ojciec chrzestny rosyjskiej mafii.

"Ten kontrakt wygasł z mocy wcześniej podpisanej umowy, w listopadzie 2006 roku, został przedłużony na kolejne dwa lata i tę wiedzę miał i koordynator (ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann) i członkowie Rady Ministrów premiera Jarosława Kaczyńskiego" - powiedział Chlebowski.

Zdaniem Wassermanna, Chlebowski nie "orientuje się" w tym, że kontraktowanie umów w dostawach gazu trwa miesiące albo lata. "Nie można kraju zostawić bez alternatywy" - podkreślił b. koordynator ds służb specjalnych.

"Gaz to nie ropa, nie kupimy go w Rotterdamie. Niech on poważnie mówi o rzeczach, na których trzeba się znać" - powiedział poseł PiS.

"Gratuluję panu Chlebowskiemu znalezienia szybko innego wyjścia z problemu gazowego, nich on dzisiaj tę umowę rozwiąże i zawiąże np. z Norwegami" - powiedział Wassermann.

Z kolei Poncyljusz powiedział PAP, że kontrakt na dostawy gazu został podpisany po raz pierwszy w 2003 roku, a przedłużony w końcu 2006.

"Tak naprawdę nie było wyboru, dlatego że same kontrakty długoterminowe nie pokrywały całego zapotrzebowania na gaz w Polsce. Z tego powodu przede wszystkim PGNiG musiało zdecydować o podpisaniu nowego kontraktu" - zaznaczył b. wiceminister gospodarki.

Podkreślił, że cały czas kontrakt "jest nie po stronie Polski tylko po stronie firm, które mają monopol na przesył gazu rurociągami ukraińskimi".

W opinii Poncyljusza, zrezygnowanie z tego kontraktu oznacza, że "nie ma nic w zamian". "Stąd m.in. 2 lata prac nad dywersyfikacją dostaw gazu, budowę terminalu LNG, budowa gazociągu z Norwegii" - powiedział poseł PiS.

Jego zdaniem, podstawowym pytaniem jest, jak PO widzi bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie jeżeli chodzi o dostawy gazu, po podpisaniu złych kontraktów, które - jak podkreślił - "są konsekwencją decyzji podjętych ze względu na brak wyboru".

Zobacz także:
Polska kupowała gaz od rosyjskiej mafii?
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Politycy PiS o przedłużeniu kontraktu z Eural Trans Gas

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!