W opinii polityków PiS ZBigniewa Wassermanna i Pawła Poncyljusza, kontrakt na dostawę gazu z firmą Eural Trans Gas został przedłużony, bo nie było alternatywnej możliwości, gdyż same kontrakty długoterminowe nie pokrywały całego zapotrzebowania Polski na gaz.
"Ten kontrakt wygasł z mocy wcześniej podpisanej umowy, w listopadzie 2006 roku, został przedłużony na kolejne dwa lata i tę wiedzę miał i koordynator (ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann) i członkowie Rady Ministrów premiera Jarosława Kaczyńskiego" - powiedział Chlebowski.
Zdaniem Wassermanna, Chlebowski nie "orientuje się" w tym, że kontraktowanie umów w dostawach gazu trwa miesiące albo lata. "Nie można kraju zostawić bez alternatywy" - podkreślił b. koordynator ds służb specjalnych.
"Gaz to nie ropa, nie kupimy go w Rotterdamie. Niech on poważnie mówi o rzeczach, na których trzeba się znać" - powiedział poseł PiS.
"Gratuluję panu Chlebowskiemu znalezienia szybko innego wyjścia z problemu gazowego, nich on dzisiaj tę umowę rozwiąże i zawiąże np. z Norwegami" - powiedział Wassermann.
Z kolei Poncyljusz powiedział PAP, że kontrakt na dostawy gazu został podpisany po raz pierwszy w 2003 roku, a przedłużony w końcu 2006.
"Tak naprawdę nie było wyboru, dlatego że same kontrakty długoterminowe nie pokrywały całego zapotrzebowania na gaz w Polsce. Z tego powodu przede wszystkim PGNiG musiało zdecydować o podpisaniu nowego kontraktu" - zaznaczył b. wiceminister gospodarki.
Podkreślił, że cały czas kontrakt "jest nie po stronie Polski tylko po stronie firm, które mają monopol na przesył gazu rurociągami ukraińskimi".
W opinii Poncyljusza, zrezygnowanie z tego kontraktu oznacza, że "nie ma nic w zamian". "Stąd m.in. 2 lata prac nad dywersyfikacją dostaw gazu, budowę terminalu LNG, budowa gazociągu z Norwegii" - powiedział poseł PiS.
Jego zdaniem, podstawowym pytaniem jest, jak PO widzi bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie jeżeli chodzi o dostawy gazu, po podpisaniu złych kontraktów, które - jak podkreślił - "są konsekwencją decyzji podjętych ze względu na brak wyboru".
Zobacz także:
Polska kupowała gaz od rosyjskiej mafii?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Politycy PiS o przedłużeniu kontraktu z Eural Trans Gas